• Znów odwiedził nas Święty Mikołaj!

    przez  • 12 grudnia 2017 • Wydarzenia

    [nggallery, id=116]
    6 grudnia nasz Dom odwiedził szczególny gość. Gość, który zawsze wszystkim ludziom w każdym wieku, przynosi wiele radości. Wyczekiwany od wielu dni, Święty Mikołaj, przybył do nas i przyniósł wszystkim mieszkańcom drobne upominki. Najważniejsze jednak było dobre słowo, którym Mikołaj obdarował każdego mieszkańca. I ich uśmiechy, które wzbudzała jego wizyta.

    Święty Mikołaj w niebie siedzi,
    I w chwale boskiej jasno świeci;
    Lecz siwą głowę z dawna biedzi,
    Z czem ma na ziemię zejść do dzieci,
    Do których schodzi on czasami,
    Z błogosławieństwem i z darami.

    A tam, w tym ślicznym, cudnym raju,
    Jest ogrodniczkiem anioł mały;
    „Patrz — mówi — Święty Mikołaju,
    Rajskie jabłuszka już dojrzały!”…
    Święty z uciechy musnął wąsa,
    I sam je z rajskich drzew otrząsa.

    A gdy już zebrał worek cały,
    Tak do świętego Piotra rzecze:
    „Muszę do dziatwy śpieszyć małej,
    Otwórz mi niebo, zacny człecze,
    Bo wiesz, że dziatwa niecierpliwa,
    Codzień mię czeka, codzień wzywa!”

    Otworzył Piotr furteczkę w niebie,
    I rzekł: — „Idź bracie w Imię Boże!
    Lecz ciepły kożuch weź na siebie,
    Bo straszny dzisiaj mróz na dworze”.
    Święty się ubrał w futro kunie,
    I wprost na ziemię z nieba sunie.

    I tu do każdej puka chatki,
    Bo mu do każdej znana droga;
    I wkoło siebie zbiera dziatki,
    Słucha Ojcze nasz, Wierzę w Boga,
    I radość z świętych lic mu świeci,
    Gdy widzi dobre, grzeczne dzieci.

    Lecz niechno jakie dziecko spotka,
    Co złe zamiary w sercu chowa;
    Wnet jego twarz, zazwyczaj słodka,
    Staje się mroczna i surowa,
    Dla takich dzieci groźnym bywa,
    Aż mu się trzęsie broda siwa!

    I chociaż świętą jest osobą,
    Choć zwykle dobry i łaskawy,
    Takie złe dziecko bierze z sobą,
    I niesie w worku do naprawy;
    A co tam robi z tem nicpotem,
    To lepiej już nie mówić o tem…

    Lecz polskie dworki, polskie chatki,
    Mieszkaniem są poczciwych ludzi;
    Spijcie więc błogo drogie dziatki,
    Aż was Mikołaj święty zbudzi;
    Bo on was wszystkich kocha szczerze,
    I dobrych dzieci nie zabierze!

    /Władysław Bełza/

     

     

    autor